29-06-2013, 15:47
Raczej jedno. Chyba, że kumpel zorganizuje bagażnik dachowy, to kto wie... Chociaż wtedy i tak plecaki chyba musiałyby jechać na kolanach. Kontaktuj się z nim, bo ja wyjeżdżam z częścią ekipy już jutro, a on ogarnia resztę, która dołączy w nast. tygodniu.