20-11-2017, 19:35
Musisz chyba poczekać na zwiększenie sprawności paneli. ;)
Są różne strategie. Ja staram się ograniczyć ilość elektroniki jak muszę coś nosić. Tak więc w większości wypadków widzę średnie zastosowanie nawet dla paneli. Na 1-2 tygodnie same aku powinno moim zdaniem w czołówce starczyć. Jak chodzisz po krzakach/kosówce, to i tak nie podładujesz, bo panel się zniszczy. Zostaje czas rano przed zwinięciem namiotów(wtedy słabe słońce) i w czasie obiadu ~2h. Jakbym miał jechać na dłużej te 4-6W starczyłyby, żeby podładować w 2h 18650, a w razie awarii inną elektronikę. A że tani i lekki, to w razie zniszczenia lub niekorzystania nie ma wyrzutów sumienia.
Są różne strategie. Ja staram się ograniczyć ilość elektroniki jak muszę coś nosić. Tak więc w większości wypadków widzę średnie zastosowanie nawet dla paneli. Na 1-2 tygodnie same aku powinno moim zdaniem w czołówce starczyć. Jak chodzisz po krzakach/kosówce, to i tak nie podładujesz, bo panel się zniszczy. Zostaje czas rano przed zwinięciem namiotów(wtedy słabe słońce) i w czasie obiadu ~2h. Jakbym miał jechać na dłużej te 4-6W starczyłyby, żeby podładować w 2h 18650, a w razie awarii inną elektronikę. A że tani i lekki, to w razie zniszczenia lub niekorzystania nie ma wyrzutów sumienia.