13-01-2016, 18:21
PRS, zapasowego źródła światła nie mam, no zapalniczkę mam :-D
Zawsze nosiłem zapasowe źródło prądu, ale ostatnio gdy z moim przerobionym Stormem wróciłem do domu i na pełnej mocy zaświeciłem nim jeszcze przez 8h to stwierdziłem, że dobre źródło to podstawa, a nie jakieś tam AAA.
A od zapasu ma mi w terenie służyć panel i mini ładowarko-powerbank. Na godzinkę wystawię na słońce i podładuję tego 18650 chociaż o 50%, to wystarczy, by mając do dyspozycji 0,4; 2, 15lm wiele, wiele dni używać latarki.
Zawsze nosiłem zapasowe źródło prądu, ale ostatnio gdy z moim przerobionym Stormem wróciłem do domu i na pełnej mocy zaświeciłem nim jeszcze przez 8h to stwierdziłem, że dobre źródło to podstawa, a nie jakieś tam AAA.
A od zapasu ma mi w terenie służyć panel i mini ładowarko-powerbank. Na godzinkę wystawię na słońce i podładuję tego 18650 chociaż o 50%, to wystarczy, by mając do dyspozycji 0,4; 2, 15lm wiele, wiele dni używać latarki.