08-12-2015, 22:11
Dwusłodowy,
jeśli masz lewą i prawą rękę oraz lutownicę i 5mm cyny z topnikiem to dasz radę.
Mi akurat się trafiło pudełko od Primusa, ale można wykorzystać te inne. Kabelek też akurat miałem od niedziałającej Bedrolatarki, no ale to nie są przeszkody.
lucas,
teoretycznie E. Pro są obliczone na 500 ładowań, 1/4 tego co zwykłe, ale pal licho to, ważne że dobrze działają i dłużej trzymają. Do zwykłej czołówki powinny wystarczyć na ładnych kilka lat. Zobacz zresztą jakie ja czasy osiągnąłem na Stormie, 3 tygodnie w górach i po powrocie nadal 8h pracy na pełnej mocy 100lm.
Generalnie aku AA i AAA to ciężarny przeżytek. Znacznie lepiej wychodzą 18650, które przy pojemności 3400/3,7V mają 12,5Wh. 4xAA E.Pro 2500mAh to też 12Wh ale waga 2x wyższa. Dla tego wcześniej poleciłem koledze tą latarkę Sparka na tym aku, która razem z nim będzie ważyła raptem 100g i świeciła kilkukrotnie mocniej i dłużej niż jakikolwiek kompaktowy Petzl i BD.
jeśli masz lewą i prawą rękę oraz lutownicę i 5mm cyny z topnikiem to dasz radę.
Mi akurat się trafiło pudełko od Primusa, ale można wykorzystać te inne. Kabelek też akurat miałem od niedziałającej Bedrolatarki, no ale to nie są przeszkody.
lucas,
teoretycznie E. Pro są obliczone na 500 ładowań, 1/4 tego co zwykłe, ale pal licho to, ważne że dobrze działają i dłużej trzymają. Do zwykłej czołówki powinny wystarczyć na ładnych kilka lat. Zobacz zresztą jakie ja czasy osiągnąłem na Stormie, 3 tygodnie w górach i po powrocie nadal 8h pracy na pełnej mocy 100lm.
Generalnie aku AA i AAA to ciężarny przeżytek. Znacznie lepiej wychodzą 18650, które przy pojemności 3400/3,7V mają 12,5Wh. 4xAA E.Pro 2500mAh to też 12Wh ale waga 2x wyższa. Dla tego wcześniej poleciłem koledze tą latarkę Sparka na tym aku, która razem z nim będzie ważyła raptem 100g i świeciła kilkukrotnie mocniej i dłużej niż jakikolwiek kompaktowy Petzl i BD.