03-05-2013, 15:32
Witam. Zgadzam się z większością opinii, że jeśli chodzi o latarkę czołową do samochodu, namiotu, przed namiot to latarka za 20 zł w zupełności wystarczy. Problem zaczyna się w momencie jeśli wybieramy się na jakąkolwiek wycieczkę, nawet z pozoru niewinną. Co wtedy? kupujemy drugą? O lepszych parametrach? Wtedy jesteśmy posiadaczami już dwóch latarek czołowych. Na pewno znany jest wam temat chłopaka który wybrał się z dziewczyną na całkiem niewinną wycieczkę w góry Sowie. Okazało się że owa para zagubiła się w/w górach, efektem czego było skrajne wycieńczenie. Okazało się że para wybrała się na wycieczkę, nie zabierając ze sobą cieplejszych ubrań jak też dobrego źródła światła. Zmarznięci błąkali się po górach w dodatku po omacku. Nie ma się co dziwić, w końcu zamierzali wrócić przed zmierzchem do domu. Ja dysponuję tylko jedną latarką czołową, wykorzystuję ją do wszystkiego. Nie rozgraniczam światła do samochodu, czy do namiotu. A jeśli chodzi o pożyczenie mojej latarki znajomemu to nie ma problemu. Moi znajomi są odpowiedzialnymi ludźmi, jeżeli zepsuje to liczy się z tym że odkupi nową. Czasami wybieramy się na niewinny spacer, który bez odrobiny wyobraźni zakończyć się może tragicznie. Ja wyznaję inną zasadę, najlepiej mieć zapas zapasu.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.