29-07-2017, 07:47
Haha, ładnie kminisz wojtuś, ale tylko się pogrążasz.
Farfurze chodziło o to, że wątek jest o kurtkach nie o tym
-ile ty i twoi koledzy są w stanie przejechać rocznie na rowerze, albo czy znasz kogoś kto potrafi przejechać 50km na raz
- o szybkości dojazadu do pracy na rowerze i tym czy można nie mieć czasu na dłuższy dojazd samochodem
- czym rózni się znaczenie słowa konfabulacja w prawie, psychiatrii i filozofii albo
- czy 14,5 to też ''kilkanaście'' czy tylko 12.
Tak więc wróćmy rzeczywiście do tematu kurtek a jeśli to cię usatysfakcjonuje to mogę napisać, że:
- pracując nie da się przejechać rocznie 14,5 tyś km i nie znam nikoguśko kto potrafi przejechać 50km na raz
- pracując nie można mieć czasu na dojazd rowerem (bo zawsze jest dłuższy)
- konfabulacja to nie kłamstwo
- 12 to jeszcze ''kilkanaście'', ale 14,5 już nie
- i w ogóle wygrałeś, masz rację itd.
Idę na rower, ale max 1,5h - nie odważyłbym się ryzykować przekroczenia 50km ;)
-------------------------------------------
m
Farfurze chodziło o to, że wątek jest o kurtkach nie o tym
-ile ty i twoi koledzy są w stanie przejechać rocznie na rowerze, albo czy znasz kogoś kto potrafi przejechać 50km na raz
- o szybkości dojazadu do pracy na rowerze i tym czy można nie mieć czasu na dłuższy dojazd samochodem
- czym rózni się znaczenie słowa konfabulacja w prawie, psychiatrii i filozofii albo
- czy 14,5 to też ''kilkanaście'' czy tylko 12.
Tak więc wróćmy rzeczywiście do tematu kurtek a jeśli to cię usatysfakcjonuje to mogę napisać, że:
- pracując nie da się przejechać rocznie 14,5 tyś km i nie znam nikoguśko kto potrafi przejechać 50km na raz
- pracując nie można mieć czasu na dojazd rowerem (bo zawsze jest dłuższy)
- konfabulacja to nie kłamstwo
- 12 to jeszcze ''kilkanaście'', ale 14,5 już nie
- i w ogóle wygrałeś, masz rację itd.
Idę na rower, ale max 1,5h - nie odważyłbym się ryzykować przekroczenia 50km ;)
-------------------------------------------
m