28-07-2017, 20:54
Ja jeżdżę rekreacyjnie (nie do pracy a po pracy i w weekendy) prawie zawsze na trasie ok. 40km, przez pół roku, potem ewentualnie tylko weekendy jak jest ciepło. Ponieważ to jest teren a nie szosa to zajmuje mi to 1,5 do 2h. Staram się jeździć zawsze jak mogę i nie pada. Daje to od 0 (zera) nawet do 6 razy w tygodniu. Jak mam dobry sezon to wychodzi średnio 4 razy w tygodniu. Pół roku to 26 tygodni x 4 x 40 km = 4160 km.
Jak Gorthin ma na szosie 35km/h na średnio zegarze to w tym samym czasie może zrobić conajmniej o 50% więcej niż ja, czyli conajmniej 6k w pół roku czyli conajmniej 12k w roku.
Jak Gorthin ma na szosie 35km/h na średnio zegarze to w tym samym czasie może zrobić conajmniej o 50% więcej niż ja, czyli conajmniej 6k w pół roku czyli conajmniej 12k w roku.