12-01-2017, 11:32
bardzo brakuje mi wpisów i opinii kobiet. myśle szukam czytam. niby doszłam do jakichś wniosków.a potem zawracam do początku ze stwierdzeniem że kupie cos tanszego z sieci D. na razie a potem jak w praktycę sie określę to może coś lepszego.
udało mi się znaleść softshell bezmembranowy i fajną kurtkę marmota minimalist gtx czy cos takiego.w sumie razem obie te rzeczy wyszlyby do tysiaca zł, wiec na obecne ceny bez dramatu...
no ale... kurtka z gore texem. i tak- im bardziej wnikam- membrany złe, bee i unikać? unikać?
kiedyś jak szlismy w gory-byłam mała-brało się ortalion, jakas folię, zwykly podkoszulek i sie chodziło. a teraz wszystko strasznie się skomplikowało o.O
raaany, poza tym, że wracam do górołażenia, to dużo jeżdżę stopem z plecakiem. waga zaczęła mieć znaczenie. pocić się też nie było fajnie.
no ale chyba na ten rok kupie po prostu kurtke za stowke z D. :p
zaczęłam się w sumie zastanawiać czy w praktyce odczułabym dużą roznice pomiędzy nią a tymi markowymi droższymi : p
na pewno kupię bluzkę na długi rękaw z merynosa(uwielbiam,odkąd odkryłam skarpety z tegoż :)
eh,kurtka marmot ma suwaki pod pachami... tego mi w kurtce z D.brakuje...
..........................
a czemu tak mało kobiet? to jak z samochodami? żeby było łądne i starczy? :/ reszta nie ważna?
w sumie nawet jesli kurtka z D. w gory sie nie sprawdzi to moge ją nosic na codzien :p
rany... no i kto wymyślił żeby tam dać kaptur na zatrzaski... w ulewie bez ceratki kiepsko raczej... o.O
-------------------------------------------
jago
udało mi się znaleść softshell bezmembranowy i fajną kurtkę marmota minimalist gtx czy cos takiego.w sumie razem obie te rzeczy wyszlyby do tysiaca zł, wiec na obecne ceny bez dramatu...
no ale... kurtka z gore texem. i tak- im bardziej wnikam- membrany złe, bee i unikać? unikać?
kiedyś jak szlismy w gory-byłam mała-brało się ortalion, jakas folię, zwykly podkoszulek i sie chodziło. a teraz wszystko strasznie się skomplikowało o.O
raaany, poza tym, że wracam do górołażenia, to dużo jeżdżę stopem z plecakiem. waga zaczęła mieć znaczenie. pocić się też nie było fajnie.
no ale chyba na ten rok kupie po prostu kurtke za stowke z D. :p
zaczęłam się w sumie zastanawiać czy w praktyce odczułabym dużą roznice pomiędzy nią a tymi markowymi droższymi : p
na pewno kupię bluzkę na długi rękaw z merynosa(uwielbiam,odkąd odkryłam skarpety z tegoż :)
eh,kurtka marmot ma suwaki pod pachami... tego mi w kurtce z D.brakuje...
..........................
a czemu tak mało kobiet? to jak z samochodami? żeby było łądne i starczy? :/ reszta nie ważna?
w sumie nawet jesli kurtka z D. w gory sie nie sprawdzi to moge ją nosic na codzien :p
rany... no i kto wymyślił żeby tam dać kaptur na zatrzaski... w ulewie bez ceratki kiepsko raczej... o.O
-------------------------------------------
jago