23-10-2016, 15:01
JAca2 myślę, że coś jest na rzeczy bo bywały już takie ,,sygnały''.
Może być tak, że stare sorty miały to ,,coś'' co nie mają obecne.
Lub stare sorty po paru latach leżakowania w magazynie się skiepściły i dlatego Dec (na fali reklamacji) wyprzedał je za 15 zł.
Ogólnie kurtałkę w wersji z krótkim zamkiem polecamy ale przynajmniej ja zastrzegam, że 2 godziny (w miarę nowa) wytrzymuje nawet dość silnego deszczu. To czas wystarczający by dojść do jakiegoś schronu/wiatki/przystanku/daszku w terenach cywilizowanych. Jak ktoś się wybiera na szlak długodystansowy (wielodniowy) i ze względu na ograniczenie czasowe (np. urlop, szkoła, etc. ) ma zamiar maszerować niezależnie od pogody to powinien dodatkowo zabrać (i ubrać ;) ) poncho, które zabezpieczy plecak, tułów i częściowo pupę.
Moja kurtka RC zaczęła już delikatnie puszczać. Barki, plecy i ramiona. Czyli tam gdzie obcierał ją plecak. Bo po to właśnie ją zakładam - nie żal tych 40 zł.
Dlatego korzystając z promocji zakupiłem kolejne sztuki.
Nie neguję, że Twój Człowiek przemókł ale musisz podać dokładniejsze informacje.
Np. typu czy kurtka była nowa czy wieloletnia. Jeżeli używana to czy prana, w czym i jak. Itd. Bo to rzutuje.
P.S. Jeżeli na np. jedno-dwu dniówce w Tatrach złapał by mnie silny deszcz to zapewne większym problemem było by dla mnie to, że przemokły by mi doszczętnie buty i nie byłbym ich w stanie wysuszyć, wracałbym w mokrych spodniach, skarach, etc.
Może być tak, że stare sorty miały to ,,coś'' co nie mają obecne.
Lub stare sorty po paru latach leżakowania w magazynie się skiepściły i dlatego Dec (na fali reklamacji) wyprzedał je za 15 zł.
Ogólnie kurtałkę w wersji z krótkim zamkiem polecamy ale przynajmniej ja zastrzegam, że 2 godziny (w miarę nowa) wytrzymuje nawet dość silnego deszczu. To czas wystarczający by dojść do jakiegoś schronu/wiatki/przystanku/daszku w terenach cywilizowanych. Jak ktoś się wybiera na szlak długodystansowy (wielodniowy) i ze względu na ograniczenie czasowe (np. urlop, szkoła, etc. ) ma zamiar maszerować niezależnie od pogody to powinien dodatkowo zabrać (i ubrać ;) ) poncho, które zabezpieczy plecak, tułów i częściowo pupę.
Moja kurtka RC zaczęła już delikatnie puszczać. Barki, plecy i ramiona. Czyli tam gdzie obcierał ją plecak. Bo po to właśnie ją zakładam - nie żal tych 40 zł.
Dlatego korzystając z promocji zakupiłem kolejne sztuki.
Nie neguję, że Twój Człowiek przemókł ale musisz podać dokładniejsze informacje.
Np. typu czy kurtka była nowa czy wieloletnia. Jeżeli używana to czy prana, w czym i jak. Itd. Bo to rzutuje.
P.S. Jeżeli na np. jedno-dwu dniówce w Tatrach złapał by mnie silny deszcz to zapewne większym problemem było by dla mnie to, że przemokły by mi doszczętnie buty i nie byłbym ich w stanie wysuszyć, wracałbym w mokrych spodniach, skarach, etc.