13-04-2011, 20:06
Ja kurtkę nosze prawie tylko na deszcz... Jak nie pada to najczęściej poginam w polarach (mam 2 ciepłe i 2 przeciwwietrzne). Najbardziej mi żalezy żebym się wreszcie nie bał wody na wyjeździe (kilka lat już chodzę po górach i jak narazie zawsze wszystko mi przemiękało).
Moja sytuacja finansowa jest tak że nie mogę sobie pozwolić na zakup za 1000zł. Chcę coś w miarę i za małe pieniądze; nie spodziewam się cudów za takie pieniądze.
Jeśli chodzi o sklepu w Łodzi to ja sprzedawcom z natury nie wierze. Byłem w sklepach na naszej Piotrkowskiej i w zagłębiu turystyki czyli na Narutowicza:) (tanie Campusy są właśnie na Narutowicza przy Rektoracie UŁ). Ogólnie ze wszystkiego najbardziej mi się podobała kurtka Małachowski, ale 470 to już dla mnie za dużo.
Drogi wykrzykniku. W takim razie doradź mi co mam biedny począć.
<tylko nie mów że mam dozbierać chociaż ten jeden tysiąc bo uduszę> ;)
Moja sytuacja finansowa jest tak że nie mogę sobie pozwolić na zakup za 1000zł. Chcę coś w miarę i za małe pieniądze; nie spodziewam się cudów za takie pieniądze.
Jeśli chodzi o sklepu w Łodzi to ja sprzedawcom z natury nie wierze. Byłem w sklepach na naszej Piotrkowskiej i w zagłębiu turystyki czyli na Narutowicza:) (tanie Campusy są właśnie na Narutowicza przy Rektoracie UŁ). Ogólnie ze wszystkiego najbardziej mi się podobała kurtka Małachowski, ale 470 to już dla mnie za dużo.
Drogi wykrzykniku. W takim razie doradź mi co mam biedny począć.
<tylko nie mów że mam dozbierać chociaż ten jeden tysiąc bo uduszę> ;)