08-02-2008, 01:06
Mamy UE i możecie kupować w całej Europie bez cła. Transport to maksymalnie 100 zł. Płaciłem ostatnio 16 euro za kuriera z kilogramową przesyką z RFN do Polski. Jak masz szczęście to i z USA można kupić bez cła. Nawet z cłem i VAT jest w USA dużo taniej. Kurtki za 100 euro nie mierzyłem, tylko przeglądałem ciuchy w sklepie. Już taką mam i nie potrzebuję następnej.
W tej sytuacji nie ma sensu przepłacać w Polsce.
Z rzeczy HiMountainowych dobrą wg mnie wartość mają kijki trekkingowe. Kumpel kupił i sprawowały się dobrze. Za 130 dostał je z talerzykami zimowymi. Doskonała relacja ceny do jakości.
Kiedyś już pisałem, że kurtkę się 95% czasu nosi w plecaku. Prawie nikt nie wyrusza podczas ulewy. Większość próbuje ją przeczekać. Kurtka jest potrzebna tylko żeby awaryjnie przez te 3-4 godziny w deszczu dotrzeć do bazy. Lub podczas obozowania. Nie rozumiem ludzi, którzy zapoceni chodza w kurtkach z goreteksem, kiedy nie pada. W takiej sytuacji np ja nie używam membrany ale idę w bieliźnie (ostatnio w Tatrach tydzień temu) ewentualnie z polarem, a podczas wiatru zakładam lepiej oddychający od gore windstoper.
W tej sytuacji nie ma sensu przepłacać w Polsce.
Z rzeczy HiMountainowych dobrą wg mnie wartość mają kijki trekkingowe. Kumpel kupił i sprawowały się dobrze. Za 130 dostał je z talerzykami zimowymi. Doskonała relacja ceny do jakości.
Kiedyś już pisałem, że kurtkę się 95% czasu nosi w plecaku. Prawie nikt nie wyrusza podczas ulewy. Większość próbuje ją przeczekać. Kurtka jest potrzebna tylko żeby awaryjnie przez te 3-4 godziny w deszczu dotrzeć do bazy. Lub podczas obozowania. Nie rozumiem ludzi, którzy zapoceni chodza w kurtkach z goreteksem, kiedy nie pada. W takiej sytuacji np ja nie używam membrany ale idę w bieliźnie (ostatnio w Tatrach tydzień temu) ewentualnie z polarem, a podczas wiatru zakładam lepiej oddychający od gore windstoper.