05-08-2007, 11:12
quarol >>> daj spokój - te impregnaty, które możesz kupić w sklepie można o kant dupy rozbic. Stosowałem Nikwaxa i w praniu, i natryskowo. Wytrzymał może ze 2 wyprawy. Porażka.
Co do kurtek cienkich tzw ortalionów to spokojnie znajdziesz takie coś podgumowane cieniutką warstewką i dodatkowo z laminowanymi szwami w przystępnej cenie. Choćby poncho z Quechui. Kosztuje ok 75 PLN ale nakryjesz nim tez plecak.
A Po co Ci 100% nieprzemakalność ? Opady jakie wystepują u nas w kraju w porze w której najcześciej podróżuje się, to spokojnie mozna przeczekać lub nawet jesli ktoś chce iśc, to ortalion mu styknie. To nie dzungla w Tajlandi gdzie pada miesiącami
asd >>> dokładnie tak - taki zestawik z powodzeniem w naszej strefie klimatycznej styknie i kosztuje niewiele ponad 50 PLN.
A i tak zawsze można kupić sobie właśnie poncho z folii za 5 PLN.
---
Edytowany: 2007-08-05 12:16:12
-------------------------------------------
Pozdrawiam.
Co do kurtek cienkich tzw ortalionów to spokojnie znajdziesz takie coś podgumowane cieniutką warstewką i dodatkowo z laminowanymi szwami w przystępnej cenie. Choćby poncho z Quechui. Kosztuje ok 75 PLN ale nakryjesz nim tez plecak.
A Po co Ci 100% nieprzemakalność ? Opady jakie wystepują u nas w kraju w porze w której najcześciej podróżuje się, to spokojnie mozna przeczekać lub nawet jesli ktoś chce iśc, to ortalion mu styknie. To nie dzungla w Tajlandi gdzie pada miesiącami
asd >>> dokładnie tak - taki zestawik z powodzeniem w naszej strefie klimatycznej styknie i kosztuje niewiele ponad 50 PLN.
A i tak zawsze można kupić sobie właśnie poncho z folii za 5 PLN.
---
Edytowany: 2007-08-05 12:16:12
-------------------------------------------
Pozdrawiam.