08-02-2010, 21:24
Z podeszwa w kupczakach nalezy uwazac zima. Jest twarda, ale odbija sie to tym, ze w takie pogody jak teraz chodzac nawet po miescie, jezdzi sie jak na sankach.
Co do scieralnosci...
W kupczakach chodze tylko po miescie, w Engadinach na szlakach.
Mniej zdarly sie kupczaki. Na ile mniej? Trudno mi porownywac, poniewaz ciezko mi stwierdzic ile w nich przeszedlem (mam kilka par butow na zime).
Bardziej miarodajne bedzie moze to, ze kolega kupil rok po mnie kupczaki i sa to jego jedyne buty na zime od czterech lat. Zdarly sie troche, porownywalnie do moich engadinow po 2 sezonach na szlakach. Stawiam, ze przebyty dystans jego kupczakow do moich engadinow to ok. 10:1.
Co do scieralnosci...
W kupczakach chodze tylko po miescie, w Engadinach na szlakach.
Mniej zdarly sie kupczaki. Na ile mniej? Trudno mi porownywac, poniewaz ciezko mi stwierdzic ile w nich przeszedlem (mam kilka par butow na zime).
Bardziej miarodajne bedzie moze to, ze kolega kupil rok po mnie kupczaki i sa to jego jedyne buty na zime od czterech lat. Zdarly sie troche, porownywalnie do moich engadinow po 2 sezonach na szlakach. Stawiam, ze przebyty dystans jego kupczakow do moich engadinow to ok. 10:1.