To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż
Mateusz Waligóra

''Trudności są niczym więcej jak rzeczami, które trzeba przetrwać”

- Ernest Shackleton

Po trzech dniach na pustyni musieliśmy wrócić do Uyuni. W jednej z tutejszych klinik dostałem tlen w związku z objawami choroby wysokościowej. Dodatkowe badania wykazały też zakażenie salmonellą.

Trudności łatwiej przetrwać gdy masz zaufanego ubezpieczyciela. Niestety HanseMerkur Ubezpieczenia podróży HanseMerkur i APRIL Polska zdecydowały się nie pokrywać kosztu niezbędnych kroplówek i pobytu w szpitalu.

Zróbcie to dla mnie proszę i dajcie znać (poprzez udostępnienie) swoim znajomym jakich ubezpieczycieli nie warto angażować w swoje wymarzone podróże.

Dziękuję!

A po powrocie opowiem wam więcej!

Zależy mi na tym aby napisać te kilka słów w sposób wyważony, pozbawiony skrajnych emocji.

Na początku muszę przyznać, że wielokrotnie w trakcie swoich podróży korzystałem z usług takich firm jak Euro26 czy Planeta Młodych (zawsze w pakiecie 'sport'). Na szczególnie ryzykowne wyprawy dokupuję też specjalistyczne ubezpieczenie pokrywające koszty akcji ratunkowych. Byłem hospitalizowany w: Maroku, Chile, Tanzanii, Argentynie i na Kubie. Odzyskanie pieniędzy za opłacone usługi medyczne w ostatecznym rozrachunku zawsze było kwestią ubezpieczyciela, z którym firma w danym momencie miała podpisaną umowę (Signal Iduna – problemy / AXA – wszystko w porządku). Obecnie posiadam kartę Planeta Młodych z ubezpieczeniem Hansemerkur – firmy, którą w Polsce reprezentuje April Assistance – przyznacie, że sporo tych wszystkich firm jak na jedno ubezpieczenie.

Drugiego dnia pobytu na Salar de Uyuni poczułem się źle – miałem objawy choroby wysokościowej oraz problemy żołądkowe. Z natury jestem osobą rozsądną i odpowiedzialną więc gdy mój stan zdrowia się pogarszał wezwaliśmy samochód 'ratunkowy' (Podziękowania dla Radka Czajkowskiego za pomoc w jego organizacji!) Po dotarciu do Uyuni niemal natychmiast udaliśmy się do kliniki gdzie lekarz przyjął mnie na konsultację. W jej ramach podłączono mnie pod butlę z tlenem oraz wykonano niezbędne badania, które wykazały zakażenie organizmu salmonellą. Lekarz w trakcie konsultacji stwierdził, że niezbędna będzie hospitalizacja, którą wycenił na kilkaset dolarów. Wtedy (poprzez osobę w Polsce) powiadomiłem ubezpieczyciela o koniecznej hospitalizacji podając numer telefonu kliniki a w kolejnej wiadomości mój boliwijski numer. Ubezpieczyciel zamiast skontaktować się ze mną drogą telefoniczną napisał wiadomość e-mail z prośbą o podanie kilku szczegółów. W związku z tym, że klinika nie mogła natychmiast otrzymać gwarancji finansowej od ubezpieczyciela, a ja nie dysponowałem niezbędną gotówką podpisałem oświadczenie odmawiające hospitalizacji. Lekarz, który przeprowadzał konsultację poprosił abym wrócił, gdy tylko uda mi się uzyskać potwierdzenie pokrycia kosztów przyszłej hospitalizacji. Jeszcze tej samej nocy skonsultowałem wyniki badań z zaprzyjaźnionym lekarzem w Polsce (dziękuję Dariusz!), który potwierdził jej konieczność.

Od ubezpieczyciela (April / Hansemerkur) otrzymałem informację, że nie jest możliwe zorganizowanie kolejnej wizyty i pokrycia jej kosztów, bo na własne życzenie wypisałem się ze szpitala – tego argumentu ubezpieczyciel trzymał się zawzięcie w trakcie wymiany mailowej i rozmów telefonicznych (z osobą w Polsce) aż do samego końca obstając przy swoim. Mój argument, że nie wypisałem się ze szpitala (bo nie zostałem do niego przyjęty - brak karty pacjenta), a odmówiłem hospitalizacji tamtego wieczoru ze względu na brak natychmiastowej gwarancji oraz brak gotówki nie był przez ubezpieczyciela przyjmowany.

Gdy zdałem sobie sprawę, że stoję przed ścianą pozbawionych empatii formalistów postanowiłem napisać o tym na Facebooku. Nie, nigdy nie byłem osobą, która dąży do konfrontacji – traktuję to jako ostateczność. Dzięki wam machina ruszyła. Już wtedy czułem, że się uda, bo kto sieje wiatr, ten zbiera burzę!

Całą ostatnią noc byłem online, z nerwów nie mogąc zmrużyć oka. W trakcie kolejnych godzin, dzięki wam o sprawie dowiedział się przedstawiciel Planet Młodych, który już na samym wstępie zaznaczył, że nie kontynuuje (od stycznia br.) współpracy z firmą Hansemerkur. Muszę szczerze przyznać, że przedstawiciel Planeta Młodych natychmiast po otrzymaniu informacji włączył się aktywnie w rozwiązanie tej sytuacji i kontakt z April / Hansemerkur.

Po kolejnych telefonach i mailach otrzymałem informację od April, że „Towarzystwo Ubezpieczeń Hansemerkur postanowiło w drodze wyjątku zagwarantować koszty dalszego leczenia w zakresie objętym ubezpieczeniem”. W kolejnej wiadomości przeproszono mnie za zaistniałą sytuację. Nad ranem udałem się do wskazanej kliniki (o niższym standardzie) gdzie podłączono mnie do kroplówki. Rozliczenie wizyty nastąpiło w sposób bezgotówkowy, za leki musiałem zapłacić z własnej kieszeni, by o zwrot kosztów starać się już w kraju.

Otrzymałem też wiadomość prywatną od Pani z Hansemerkur, której jest przykro za zaistniałą sytuację i zależy jej na rozmowie i wyjaśnieniu wszystkiego na spokojnie. To była ważna wiadomość – dziękuję za nią!

Drodzy Karta Planeta Młodych, HanseMerkur Ubezpieczenia podróży i APRIL Polska – ubezpieczenia to biznes budowany na zaufaniu. Raz stracone ciężko odzyskać, przecież o tym doskonale wiecie. Nie mam żalu. Czuję złość wymieszaną z bezsilnością. Czuję, że ja wcale nie chcę być tak silny jak napisały o mnie zaprzyjaźnione osoby na Faceboku. Gdy jestem chory chcę by ktoś się mną profesjonalnie zaopiekował, by wywiązał się z usługi na którą przystał podpisując umowę kilka miesięcy wcześniej. Nie chcę być traktowany w „drodze wyjątku”. Chcę być traktowany tak jak każdy, kto nie ma grupy sympatyków na Facebooków – po prostu: Z EMPATIĄ.


.....Jestem już po konsultacjach z ortopedą: złamanie kości piętowej i skręcony staw skokowy. Czekają mnie cztery tygodnie w bezruchu a potem rehabilitacja.

Czy uraz wpłynie na kolejne wyprawy? Nie wiem. Nikt nie wie. Czas pokaże.

W całej tej sytuacji staram się odnaleźć jasne strony. Wierzę, że wyciągane wnioski są jedną z nich. Wszyscy się czegoś uczymy, tym razem na moich błędach. Gdy złamałem tę cholerną nogę gdzieś pośrodku Salar de Uyuni ubezpieczyciel Karta Planeta Młodych + HanseMerkur Ubezpieczenia podróży / APRIL Polska zareagował błyskawicznie. Jeszcze w Uyuni założono mi gips (którego już nie mam, także nici z podpisów) a następnie przetransportowano do Europy wygodnym lotem, za co chciałbym podziękować.
---
Edytowany: 2019-07-14 23:24:56

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez loner - 06-05-2006, 16:45
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez sharpblade - 07-05-2006, 21:21
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez Spineless - 07-05-2006, 22:36
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez Spineless - 07-05-2006, 22:39
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez belivka - 21-09-2006, 12:52
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez kaizen1 - 06-03-2007, 19:38
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez rumcajs - 08-02-2008, 13:55
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez Zbynek Ltd. - 11-02-2008, 11:43
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez xaliemorph - 19-08-2008, 11:13
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez pitdoggy - 19-08-2010, 10:23
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez ubezpieczony - 26-08-2011, 09:12
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez Manamana - 16-07-2012, 10:25
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez barlak00 - 25-12-2018, 22:07
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez barlak00 - 26-12-2018, 15:18
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez barlak00 - 26-12-2018, 19:18
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez barlak00 - 29-12-2018, 10:18
RE:Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż - przez Sted82 - 14-07-2019, 22:06

Skocz do: