Ubezpieczenia / ubezpieczenie na wyprawę, podróż

[ceviliel]

@MartinCK, od paru lat mam Planetę Młodych w wariancie TD. Skręciłam w Polsce kostkę, odszkodowanie dostałam (mimo mojego drobnego nieogaru - skany dokumentacji dosłałam im dopiero po zawieszeniu sprawy do czasu uzupełnienia tejże dokumentacji), przy czym to było chyba jeszcze jak ubezpieczycielem był Signal Iduna, a obecnie jest Gothaer cośtam.
O ile rozumiem - w moim wariancie (i chyba w żadnym?) w Polsce nie pokrywają kosztów leczenia, tylko NNW (ta nieszczęsna kostka), natomiast za granicą należy zadzwonić do ich centrali i oni wyznaczą miejsce, gdzie należy się udać z daną przypadłością (+to miejsce musi wystawiać faktury, więc jak to jakiś wiejski lekarz w dalekiej Afryce, może być problem... Chyba było coś na wypadek baaardzo nagłych sytuacji, ale nie pamiętam, muszę w sumie sobie to przypomnieć). Nie mam pojęcia, jak z ewentualną akcją śmigłowca, na razie nie było mi to potrzebne...

(na marginesie - w Norwegii, wg informatorów, które można wziąć w informacjach turystycznych, nie płaci się za to, o ile dobrze zrozumiałam; nie mam pojęcia, jak w Szwecji - to tak tylko dodaję, bo ktoś się zastanawiał nad kosztami tam).

Oby nigdy nie było trzeba sprawdzać w praktyce ;)