07-05-2006, 22:58
Ja osobiście za namową znajomych (1 prowadzi biuro brokerskie inny jest doradcą - twierdzi że niezalżnym :-) ) od lat korzystam z Hestii. Nie pamiętam jakie to ubezpieczenie jak znajde papier to napisze. Dzwonie i mówie że to co zawsze na wyjazdy :-). Najniższe ceny i w miare spójne OWU. Choć przed jednym wyjazdem ostrzeżono nie przed pewnym kruczkiem. Chciałem wybrać droższe ubezpieczenie na sporty ekstremalne ze względu na nurkowanie, ale wówczas w OWU widniała klauzula że nie obejmuje mi.in ''nurkowania z aparatem tlenowym'' kiedy nurkuje sie na sprezonym powietrzu, a aparaty tlenowe to drogi, techniczny sprzet nieuzywany przez zwykły płetwonurków. przekonano mnie że w tej sytuacji nie musze przepłacać skoro ubezpieczyciel popełnił błąd. Warto zapytać ludzi ktorzy sie na tym znają o tego typu bajki. Jeśli nie w biurze brokerskim to chociaż w biurze podróży - tam czasem też mają tym pojęcie. A jeśli chodzisz czesto i dużo to może warto zainwestować w DAV... Miłe zniżki w drogich schroniskach w niemczech, austrii, we włoszech. No i wtedy możesz być pewnym wszelkiej pomocy w górach i pokrycia kosztów.