05-03-2015, 15:35
Darek, mam takie podobne zakończenie jak w tym JW w swoim Taurusie Vaude. Szczerze powiem, że to jego najsłabszy punkt. Po pierwsze odciągi te muszą być precyzyjnie uszyte i pod odpowiednim kątem bo wcale 45* nie musi być prawidłowe. Po drugie wymaga to chyba wbicia szpilek? Przekombinowane i nie potrzebujemy tylu tych nawet krótkich tasiemek, linek itd.
Ja widział bym tak jak w tym Marrabucie:
http://www.namioty.marabut.com/namioty,n...kh,53.html
i w miejscu zgięcia stelaża mógłby wyjść jeden z punktów mocowania odciągu (ten dolny). I jeszcze wracając do odciągów. W haczykowym mocowaniu stelaża robi się to tak:
http://images.outdoor-magazin.com/sixcms...-XP-2P.jpg
czyli w tropik jest wszyta tasiemka, którą owija się najpierw stelaż i dopiero wyprowadza do ziemi. Tasiemka musi być właśnie nieco dłuższa bo dzięki temu owinięciu o stelaż ten będzie stabilniejszy na wietrze.
Ja widział bym tak jak w tym Marrabucie:
http://www.namioty.marabut.com/namioty,n...kh,53.html
i w miejscu zgięcia stelaża mógłby wyjść jeden z punktów mocowania odciągu (ten dolny). I jeszcze wracając do odciągów. W haczykowym mocowaniu stelaża robi się to tak:
http://images.outdoor-magazin.com/sixcms...-XP-2P.jpg
czyli w tropik jest wszyta tasiemka, którą owija się najpierw stelaż i dopiero wyprowadza do ziemi. Tasiemka musi być właśnie nieco dłuższa bo dzięki temu owinięciu o stelaż ten będzie stabilniejszy na wietrze.