24-07-2007, 13:51
Czytałem całość. Konkluzja była taka że namiot w zastosowaniu 3 season sprawdził się w najgorszych warunkach jakich można się spodziewać i należy tylko uważać jeśli chce się go stosować w warunkach 4 season (co nie było to testowane).
''the tent protected me from the most violent windstorm I had ever expirienced in the hills''
''You'll just need to beware in case you encounterconditions typical of that fourth season'' - ale nie napisali dlaczego bo w zimie go po prostu nie testowali.
Przypominam również że od zwykłego Voagera różni sie tylko materiałem i odpornością na wodę, konstrukcja i pałąki są takie same więc jeśli nie nadaje się na zimę to zwykły Voager tak samo. Wiadomo że cudów nie ma i są takie warunki których namiot nie wytrzyma ale to dotyczy wszystkich innych namiotów w tym ekspedycyjnych. Przypuszczam że odporność na wiatr tego namiotu jest podobna jak np. Marabuta Khumbu, jak się zdecyduje kupić to będę mógł powiedzieć więcej bo na razie to tylko gdybanie jak się sprawdzi w zimie, tak samo zresztą jak w powyższej recenzji.
Co do fartuchów to mnie nie są potrzebne niezależnie od pogody, przydają się, jak się rozstawia namiot na kamieniach ale to nie znaczy że są niezbedne.
Proszę również o opinie na temat Namiotu Quasar Superlight bo na razie wszyscy tylko jadą Voagera.
''the tent protected me from the most violent windstorm I had ever expirienced in the hills''
''You'll just need to beware in case you encounterconditions typical of that fourth season'' - ale nie napisali dlaczego bo w zimie go po prostu nie testowali.
Przypominam również że od zwykłego Voagera różni sie tylko materiałem i odpornością na wodę, konstrukcja i pałąki są takie same więc jeśli nie nadaje się na zimę to zwykły Voager tak samo. Wiadomo że cudów nie ma i są takie warunki których namiot nie wytrzyma ale to dotyczy wszystkich innych namiotów w tym ekspedycyjnych. Przypuszczam że odporność na wiatr tego namiotu jest podobna jak np. Marabuta Khumbu, jak się zdecyduje kupić to będę mógł powiedzieć więcej bo na razie to tylko gdybanie jak się sprawdzi w zimie, tak samo zresztą jak w powyższej recenzji.
Co do fartuchów to mnie nie są potrzebne niezależnie od pogody, przydają się, jak się rozstawia namiot na kamieniach ale to nie znaczy że są niezbedne.
Proszę również o opinie na temat Namiotu Quasar Superlight bo na razie wszyscy tylko jadą Voagera.