24-07-2007, 08:23
terra nova rulez, mam voyagera ale zwykłego, nie superlita, wazy 2,2 kg (przymierzałem się do baltoro, ale jak zobaczyłem ile waży i ile zamuje miejsca to dalem spokój), vayagerek jest o połowę mniejszy i waży z 1,5 kg mniej, wytrzymał dwudniową zlewę, no i wiatrzysko takie że łeb urywa, przedsionek nieco mały, dwa plecaki to trzeba jednak pogłowkować jak je upchnąć, ale się da, gotowanie w przedsionku to tez akrobacja, ale możliwa do wykonania, namiot ma super parametry wagi i objetości po spakowaniu (upycham namiot, matę, spiwór puchowy, kuchenę, liofizaty i resztę w środku plecaka max 60 l), ale wymarzony to chyba nie jest (ten przedsionek mógby byc jednak ciut większy)