28-07-2012, 21:21
kupiłam engladiny (do 2 tygodni mogę oddać) Panie i Panowie musicie mi pomóc... dręczy mnie pewna kwestia... pozwólcie, że tak prosto z buta sprawę wyłuszczę: TE CHARBOŁY są strasznie ciężkie!!! i mam wątpliwości czy są na moje kopyto, bo stopę mam długą i wąską, a te lacze są szerokie właśnie. na chwilę obecną jak mocno zawiążę to trzymają, ale obawiam się, że jak się skóra rozbije to mi noga będzie latała, a mocniej już nie zaciągnę, bo teraz mam na maxa. nawet jak się skóra nie naciągnie (bardziej prawdopodobna wersja) to pozostaje ciężar!! moja stara para treków waży (minimalnie) mniej niż jeden engladin!!:( ważę 61kg, plecak 8-12kg i cały dzień truchtania... buty mam męską 8 (rozmiar większe niż norm), a stopę szczupłą i nogę też... mam świadomość, że to buty w każdy teren bo o takie mi chodziło i swoją wagę muszą mieć, ale czy przy całodniowych wędrówkach, przeprawach itd nie wymęczą dodatkowo nóg? bo różnicę czuję ogromną... po za tym MY - kobiety mamy słabsze nogi..:(