24-06-2009, 00:40
W przypadku Engadinów, zdarzyło mi się kilka razy ''zarysować'' skórę rakiem, i po kolejnym woskowaniu, niemal nie było śladu, pomijając kilka głębszych szram - tego niestety w żadnych butach ni da się uniknąć. Natomiast jeśli chodzi o drobne otarcia o skałę/korzenie - skóra stosowana przez Meindla jest naprawdę wysokiej jakości i nie robią na bucie większego wrażenia (mowa oczywiście o delikatnych, przypadkowych uszkodzeniach, wynikających z normalnego użytkowania)
---
Edytowany: 2009-06-24 01:40:28
---
Edytowany: 2009-06-24 01:40:28