21-01-2009, 16:25
2007-02-28 15:30:25
webghost,
proponuję ci przeprowadzenie kolejnego testu Engadinów ale tym razem zaimpregnuj je/posmaruj pastą woskowo-żywiczną Coccine. Nic się nie martw, nic się nie stanie skórze, nieco zacznie się tylko błyszczeć. Acha, dobrze przesmaruj też wszystkie szwy.
Jestem pewny, że tym razem po 20h będzie nadal sucho w bucie - oczywiście pod warunkiem że dobrze i starannie but przesmarujesz tą pastą.
Dodam także, że na warunki w jakich chcesz używać butów faktycznie chyba lepsze okazałyby się Islandy. Na zwykłe, czterosezonowe chodzenie po górach, po wyznakowanych szlakach Engadiny są idealne, dalą odpowiedni kompromis pomiędzy nieprzemakalnością a oddychalnością.
Jeszcze odnośnie chodzenia po mokrej trawie czy śniegu. Obyś się nie zdziwił, że w takim wypadku siły oddziałujące na skórę buta są znacznie większe od zwykłego zanurzenia w misce z wodą, ale właśnie dla tego ten but został wyposażony w gumowy otok.
webghost,
proponuję ci przeprowadzenie kolejnego testu Engadinów ale tym razem zaimpregnuj je/posmaruj pastą woskowo-żywiczną Coccine. Nic się nie martw, nic się nie stanie skórze, nieco zacznie się tylko błyszczeć. Acha, dobrze przesmaruj też wszystkie szwy.
Jestem pewny, że tym razem po 20h będzie nadal sucho w bucie - oczywiście pod warunkiem że dobrze i starannie but przesmarujesz tą pastą.
Dodam także, że na warunki w jakich chcesz używać butów faktycznie chyba lepsze okazałyby się Islandy. Na zwykłe, czterosezonowe chodzenie po górach, po wyznakowanych szlakach Engadiny są idealne, dalą odpowiedni kompromis pomiędzy nieprzemakalnością a oddychalnością.
Jeszcze odnośnie chodzenia po mokrej trawie czy śniegu. Obyś się nie zdziwił, że w takim wypadku siły oddziałujące na skórę buta są znacznie większe od zwykłego zanurzenia w misce z wodą, ale właśnie dla tego ten but został wyposażony w gumowy otok.