21-01-2009, 16:24
2007-02-28 14:19:42
To powylewam jeszcze trochę żółci (bez obrazy Karlos, to tak ogólnie, a nie osobiście do Ciebie :-) ).
Ja to pisałem bardziej w odniesieniu do warunków, w jakich ja używam butów (ostępy leśne, torfowiska i góry poza szlakami).
Jasne, złe buty to nie są, ale sądzę, że za 800zł to jednak nie mają racji bytu, jeżeli uwzględnić, że istnieją niewiele droższe Islandy. Za 500zł można spokojnie kupić średnipółkowe buty, które przetrzymają spokojnie 3 sezony (np, moje Aku z GTX, które nawet nie przeciekały po 3 latach, a żyły by pewnie dłużej, gdybym nie zostawił ich mokrych na pół dnia na lipcowym słońcu). A że 3 lata a nie 5? Mercedesem też można jeździć przez 30 lat, ale co to za jazda. A że Engadiny to co? Dobra firma, szanuję ją i na pewno nadal będę kupował jej produkty, ale sporo płaci się za markę i za to, że pracownicy niemieccy biorą 20 razy większą pensję niż Chińczycy. Ich jakość jest może z półtora raza lepsza niż przyzwoitych średniopółkowców a cena 3 razy taka.
A do tego oddychania to bym podchodził ostrożnie - czy ktoś udowodnił metodami respirometrycznymi, że but z Gore Texem oddycha gorzej niż taki z nawoskowaną skórą olejową? Bo to, że komuś przeświadczonemu, że GTX oddycha gorzej wydaje się, ze mu się noga bardziej poci, to jeszcze nie dowód (gdzie fizycznie porównywalne warunki?). Placebo też pomaga, nawet na raka.
Dobrze, nie będę już zrzędził jak stara panna :-).
P.S. świetna rzecz, ten słownik przy pisaniu postów - powinna to być norma :-).
-------------------------------------------------------
pozdrawiam :-)