09-04-2008, 16:41
moje się nie rozbiły, nie wiem, jak innych.
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)
[Recenzja] Meindl Engadin
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|