15-05-2009, 16:15
no tak anegdotycznie to ujelas ale na to wychodzi ale tu nie o sknerowanie :) chodzi
tylko o to ze
moze to jest skrajnosc w druga strone ale w irl nikt specjalnie sie nie piesci z przyjeciem reklamacji, nikt specjalnie nie sprawdza/wysyla do rzeczoznawcy czy aby ja tych butow sam nie rozkleilem tylko w 90 % biora towar vbez mrugniecia okiem
bo i tak producent zeby nie tracic zrobil tak ze
KOSZT ZWROTO WLICZONY JEST W CENE PRODUKTU
tylko o to ze
moze to jest skrajnosc w druga strone ale w irl nikt specjalnie sie nie piesci z przyjeciem reklamacji, nikt specjalnie nie sprawdza/wysyla do rzeczoznawcy czy aby ja tych butow sam nie rozkleilem tylko w 90 % biora towar vbez mrugniecia okiem
bo i tak producent zeby nie tracic zrobil tak ze
KOSZT ZWROTO WLICZONY JEST W CENE PRODUKTU