14-05-2009, 11:55
ciekawym jest, że takie numery nie przechodzą na zachód od Polski.
zatem można czuć się robionym w łosia tym, że polski dystrybutor Deutera ma klienta gdzieś i korzystając z luk w naszej ustawie robi z niego klasycznego durnia, bo mu prawo na to pozwala, miast dopasować się do prawa europejskiego i traktować klienta po ludzku.
zatem można czuć się robionym w łosia tym, że polski dystrybutor Deutera ma klienta gdzieś i korzystając z luk w naszej ustawie robi z niego klasycznego durnia, bo mu prawo na to pozwala, miast dopasować się do prawa europejskiego i traktować klienta po ludzku.