14-05-2009, 10:10
akacja, nie unoś się i przeczytaj, proszę, jeszcze raz moje posty.
zbytnio nie pamiętam Cię z obecności na forum w latach mniej więcej od 2003 do 2005, zatem jakoś Twój głos w obecnej dyskusji nie za bardzo widzę na miejscu, choć zawsze możesz powrócić do lektury tematów i postów z tamtego okresu, a myślę że to jednak trochę Ci wyjaśni klimat tamtejszych czasów i obecność Grappy w wielu wątkach. żeby było jasne: piszę to bez zarzutów do Grappy, a podaję jedynie fakty. możesz się nie zgadzać, ale wiele osób piszących w tamtych czasach może potwierdzić, że handel Deuterem kwitł w najlepsze. nikt nie mówi tutaj o knuciu, ale o zwykłym handlowaniu, które miało miejsce. amen.
zbytnio nie pamiętam Cię z obecności na forum w latach mniej więcej od 2003 do 2005, zatem jakoś Twój głos w obecnej dyskusji nie za bardzo widzę na miejscu, choć zawsze możesz powrócić do lektury tematów i postów z tamtego okresu, a myślę że to jednak trochę Ci wyjaśni klimat tamtejszych czasów i obecność Grappy w wielu wątkach. żeby było jasne: piszę to bez zarzutów do Grappy, a podaję jedynie fakty. możesz się nie zgadzać, ale wiele osób piszących w tamtych czasach może potwierdzić, że handel Deuterem kwitł w najlepsze. nikt nie mówi tutaj o knuciu, ale o zwykłym handlowaniu, które miało miejsce. amen.