14-05-2009, 09:52
Mnie tak ciekawi brak wciaz realnej konkurencji w Polsce.
Te notoryczne braki innych producentow. Te klopoty z rozmiarowkami.
Czy to jest tak, ze dopiero wszystko powoli bedzie wchodzic?
Czy moze polityka sklepow/dystrybutorow utrudnia dostep innych producentow ze szkoda dla klienta?
Czy widzac te wieczne braki i niemoznosc zrobienia reklamacji gwarancyjnej bo cos kupione w innym sklepie, ale ten sam producent nie powoduje, ze firmy nie chca tu wchodzic?
Ze wejda dopiero jak znajda w miare duzego dystrybutora.
A moze rynek sprzetu mimo wszystko jest potencjalnie plytki w Polsce?
Czasem mam wrazenie, ze wiecej jest w Czechach, na Slowacji.
Ba! Oni nawet wlasne rzeczy produkuja!
A w naszym 40 mlionowym narodzie, co to papiez po gorach chodzil, tylko Campusy z tej branzy?
Ja mam takie obawy, ze nasi dystrybutorzy/sklepy staraja wychowac nas na slepych konsumentow. I gdyby nie internet, to by sie tu nic nie zminilo do lat.
Te notoryczne braki innych producentow. Te klopoty z rozmiarowkami.
Czy to jest tak, ze dopiero wszystko powoli bedzie wchodzic?
Czy moze polityka sklepow/dystrybutorow utrudnia dostep innych producentow ze szkoda dla klienta?
Czy widzac te wieczne braki i niemoznosc zrobienia reklamacji gwarancyjnej bo cos kupione w innym sklepie, ale ten sam producent nie powoduje, ze firmy nie chca tu wchodzic?
Ze wejda dopiero jak znajda w miare duzego dystrybutora.
A moze rynek sprzetu mimo wszystko jest potencjalnie plytki w Polsce?
Czasem mam wrazenie, ze wiecej jest w Czechach, na Slowacji.
Ba! Oni nawet wlasne rzeczy produkuja!
A w naszym 40 mlionowym narodzie, co to papiez po gorach chodzil, tylko Campusy z tej branzy?
Ja mam takie obawy, ze nasi dystrybutorzy/sklepy staraja wychowac nas na slepych konsumentow. I gdyby nie internet, to by sie tu nic nie zminilo do lat.