30-01-2011, 13:24
yeah:
4outdoor przedstawiłem jako przykład portalu z artykułami, pisałeś o artykułach. A w dyskusji na forum, kto mógłby swoją wiedzą weryfikować rzeczowe opisy przedstawicieli firm. Ja? Ty?(z całym szacunkiem oczywiście dla Twojej wiedzy i doświadczenia) Inni użytkownicy, którzy nie dotknęli rzeczonego sprzętu?
'' Można spróbować skontaktować się z przewodnikami i instruktorami. Poprosić autorytety świata wspinaczkowego (a w Polsce jest ich niemało) o jakąś wypowiedzi, jakieś wywiad zrobić, poprosić instruktorów o jakieś podstawowe porady o bezpieczeństwie czy sprzęcie. Można poprosić TOPR czy GOPR o współpracę...można poprosić naszych himalaistów o wywiad...czerpać garściami i korzyści dla wszystkich... dział informacyjny, dział sprzętowy, dział porad, newsy- to droga do profesjonalizacji, i źródła dochodów, a wcale nie musi oznaczać utraty niezależności.''
Yeah, wymagasz od nas bardzo wiele pisząc to. Z mojego punktu widzenia to trochę piękna utopia. Gumi wielokrotnie powtarzał : NGT to nie jest zawód, a tylko ''dodatek do życia'', hobby obok miłości do gór, turystyki, sportu. Realizowane w wolnym czasie i będące swoistym uzależnieniem. Wywiady z himalaistami? Kto mógłby je przeprowadzać? Poświęcać jeszcze więcej czasu na redagowanie, oprawę itd itp. Kto by to wszystko ogarnął?
Napiszę ze swojego punktu widzenia administratora/moderatora: wolę pójść na rower, czy pobiegać na nartach, czy na spacer nad morzem, w tym czasie, kiedy miałbym to robić. Brzmi bezczelnie, czy brutalnie, ale taka prawda.
Przyznam, że i tak zarzucam sobie, że za dużo siedzę przy komputerze, także przy NGT.
Inna sprawa, jak to by taka zmiana się miała do ludzi ''zielonych'' i nowych. Nigdy nie mieliśmy aspiracji być elitarnymi. Forum zawsze miało być równe dla spacerowiczów po B.Niskim jak i himalaistów i wyrypiarzy wyprawowych.
4outdoor przedstawiłem jako przykład portalu z artykułami, pisałeś o artykułach. A w dyskusji na forum, kto mógłby swoją wiedzą weryfikować rzeczowe opisy przedstawicieli firm. Ja? Ty?(z całym szacunkiem oczywiście dla Twojej wiedzy i doświadczenia) Inni użytkownicy, którzy nie dotknęli rzeczonego sprzętu?
'' Można spróbować skontaktować się z przewodnikami i instruktorami. Poprosić autorytety świata wspinaczkowego (a w Polsce jest ich niemało) o jakąś wypowiedzi, jakieś wywiad zrobić, poprosić instruktorów o jakieś podstawowe porady o bezpieczeństwie czy sprzęcie. Można poprosić TOPR czy GOPR o współpracę...można poprosić naszych himalaistów o wywiad...czerpać garściami i korzyści dla wszystkich... dział informacyjny, dział sprzętowy, dział porad, newsy- to droga do profesjonalizacji, i źródła dochodów, a wcale nie musi oznaczać utraty niezależności.''
Yeah, wymagasz od nas bardzo wiele pisząc to. Z mojego punktu widzenia to trochę piękna utopia. Gumi wielokrotnie powtarzał : NGT to nie jest zawód, a tylko ''dodatek do życia'', hobby obok miłości do gór, turystyki, sportu. Realizowane w wolnym czasie i będące swoistym uzależnieniem. Wywiady z himalaistami? Kto mógłby je przeprowadzać? Poświęcać jeszcze więcej czasu na redagowanie, oprawę itd itp. Kto by to wszystko ogarnął?
Napiszę ze swojego punktu widzenia administratora/moderatora: wolę pójść na rower, czy pobiegać na nartach, czy na spacer nad morzem, w tym czasie, kiedy miałbym to robić. Brzmi bezczelnie, czy brutalnie, ale taka prawda.
Przyznam, że i tak zarzucam sobie, że za dużo siedzę przy komputerze, także przy NGT.
Inna sprawa, jak to by taka zmiana się miała do ludzi ''zielonych'' i nowych. Nigdy nie mieliśmy aspiracji być elitarnymi. Forum zawsze miało być równe dla spacerowiczów po B.Niskim jak i himalaistów i wyrypiarzy wyprawowych.
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)