02-02-2007, 15:22
OT
@sasq, cholercia, za stary już jestem, nie nadążam
a z drugiej strony, to żałuję, że w październiku ubiegłego roku uległem małżonce i wywaliłem te antyki. Zostal mi jeszcze śpiworek rocznik coś koło 1984. Wystalem się za nim w 10 godzinnej kolejce na Jarmarku Dominikańskim. Namiot to kupił mi ojciec w .... mięsnym. Poszedl przed świętami wystać w kolejce jakiegoś gnata, a wrócil z rowerem i namiotem :D. Rower odrzut z exportu ''Universal'', z przerzutkami. Eh, to były czasy. Mama puszki ''Konserwa Turystyczna'' zbierala mi na wakacje już od świąt Bożego Narodzenia.
A teraz, co to za przygoda, jakieś texy, coolmaxy, liofilzaty, samo oddycha, samo rozstawia namiot, samo pompuje się.
Co Wy wiecie o przygodzie ;)
No dobra, koniec OT, bo mnie jeszcze zbanują :)
ps. do OT
ten plecak mieścił dokładnie 98 piw 0,5 l, pamiętam jak wykupiliśmy całą dostawę w Klubokawiarni ''Marlenka''.
To już prawdziwy koniec OT
-------------------------------------------
wklejone przez tytusa z innego wątku- porządki:)
@sasq, cholercia, za stary już jestem, nie nadążam
a z drugiej strony, to żałuję, że w październiku ubiegłego roku uległem małżonce i wywaliłem te antyki. Zostal mi jeszcze śpiworek rocznik coś koło 1984. Wystalem się za nim w 10 godzinnej kolejce na Jarmarku Dominikańskim. Namiot to kupił mi ojciec w .... mięsnym. Poszedl przed świętami wystać w kolejce jakiegoś gnata, a wrócil z rowerem i namiotem :D. Rower odrzut z exportu ''Universal'', z przerzutkami. Eh, to były czasy. Mama puszki ''Konserwa Turystyczna'' zbierala mi na wakacje już od świąt Bożego Narodzenia.
A teraz, co to za przygoda, jakieś texy, coolmaxy, liofilzaty, samo oddycha, samo rozstawia namiot, samo pompuje się.
Co Wy wiecie o przygodzie ;)
No dobra, koniec OT, bo mnie jeszcze zbanują :)
ps. do OT
ten plecak mieścił dokładnie 98 piw 0,5 l, pamiętam jak wykupiliśmy całą dostawę w Klubokawiarni ''Marlenka''.
To już prawdziwy koniec OT
-------------------------------------------
wklejone przez tytusa z innego wątku- porządki:)