15-09-2007, 00:11
Najlepsze plecaki są z końcówki kolekcji. Taki naprzykład Hannah trial 65+5 wydaje się ciekawą opcją dla człowieka racjonalnie myślącego. Żadne Dojtery , Mammuty czy inne scheissy do nawet Salewy się nie umywają.
Jesli ktoś chce mieć plecak od którego jedzie kasą przepuszczoną dla nalepki to przepraszam bardzo... ale coś jest nie tak drodzy państwo!
Kiedyś ludzie też sobie radzili, na choćby owczej skórze a jak!
Gore-texy, Corrduryy, Vibramy i inne badziewia...Marketing Duck off ;p
P.s @Ludzik za takie pieniądze znajdziesz coś lepszego <milczek>
A tak poza tym mam dylemat życiowy kto w nim mi pomoże?
SALEWA Capehorn 60+10 za 270zł czy czekać aż Hannah trial 65+5 za 180zł łaskawie na stronie producenta pojawi się!
Jesli ktoś chce mieć plecak od którego jedzie kasą przepuszczoną dla nalepki to przepraszam bardzo... ale coś jest nie tak drodzy państwo!
Kiedyś ludzie też sobie radzili, na choćby owczej skórze a jak!
Gore-texy, Corrduryy, Vibramy i inne badziewia...Marketing Duck off ;p
P.s @Ludzik za takie pieniądze znajdziesz coś lepszego <milczek>
A tak poza tym mam dylemat życiowy kto w nim mi pomoże?
SALEWA Capehorn 60+10 za 270zł czy czekać aż Hannah trial 65+5 za 180zł łaskawie na stronie producenta pojawi się!