10-09-2007, 22:37
Jeśli sama kieszeń główna ma 35L, to może być za duży do noszenia książek na studia. A jak nie wypełnisz całego plecaka, to możliwe, że górna część będzie sobie zwisać. Na zdjęciu widzę ''czarne coś'', jakby stoper od ściągacza pod klapą, ale jeśli go tam nie ma, to jakieś drobiazgi mogą wypaść przy luźnej klapie, podczas jakiegoś studenckiego podrzucania ;-).
Możliwości sciskania po bokach też nie widzę. A środek niby gumowany... może nie będzie mocno przemakać, ale co z resztą kieszeni?
Pewnie przesadzam :-).
Sam nosiłem do szkoły przez jakiś czas plecak ''35'' zapinany na klamry a nie zamki, ale go dało się zmniejszać, miał ściągacz u góry i dało się podzielić komorę główną na dwie. No i znajomi się pytali, po co taki wielki plecak noszę ;-).
Możliwości sciskania po bokach też nie widzę. A środek niby gumowany... może nie będzie mocno przemakać, ale co z resztą kieszeni?
Pewnie przesadzam :-).
Sam nosiłem do szkoły przez jakiś czas plecak ''35'' zapinany na klamry a nie zamki, ale go dało się zmniejszać, miał ściągacz u góry i dało się podzielić komorę główną na dwie. No i znajomi się pytali, po co taki wielki plecak noszę ;-).