19-05-2006, 10:24
Tomcio => Ten drugi oczywiście wygodniejszy ale nie chodziłbym w plecaku który źle mi leży mogąc to zmienić poprzez odpowiednie dopasowanie stelaża do swoich pleców. W sklepie nie brałem się za wyginanie płaskowników a sprzedawca był już wyraźnie zmęczony długim dniem pracy i ograniczył się do podania plecaka i wrzucenia kilku słów na jego temat. Ciężko ciągnęło się go za język... Wrażenia po pierwszym kontakcie z plecakami bardzo pozytywne, utwierdziły mnie co do wyboru marki. Tylko dlaczego pomiędzy 55 a 65 jest ponad 100zł różnicy :(