09-05-2006, 22:41
Spineless,
fakt, zapomniałem, dwa browce jeszcze były :D noże też dwa ale to już w kieszeniach spodni, mały i duży victorinox, z resztą duży zgubiłem, no i polar 100, aparat niósł kumpel, ma niezłą cyfre więc swojego canona nie brałem
a i jeszcze zapomniałem, w kosmetyczce niose leki, bandadaż elastyczny, opatrunek sterylny i żel lub maść na kontuzje, otarcia itp
fakt, zapomniałem, dwa browce jeszcze były :D noże też dwa ale to już w kieszeniach spodni, mały i duży victorinox, z resztą duży zgubiłem, no i polar 100, aparat niósł kumpel, ma niezłą cyfre więc swojego canona nie brałem
a i jeszcze zapomniałem, w kosmetyczce niose leki, bandadaż elastyczny, opatrunek sterylny i żel lub maść na kontuzje, otarcia itp