20-11-2005, 23:41
No panowie... Co sądzicie o plecaku Husky Gambol 40l. Zwłaszcza w porównaniu z Wolfgangiem Skautem 45l. Czy dla was w plecaku tego typu ważniejsze są boczne kieszenie czy regulowany sytem nośny ze stelażem (wydaję mi się, że system ale może w małych plecaczkach to on nie regulowany wogóle nie przeszkadza)? Czy wogóle kieszenie boczne są przydatne? Czy warto wydać 70 zł więcej na Husky'ego? A tak pozatym to mógłby mi ktoś opisać system nośny Wolfganga (na stronie bardzo ubogie zdjęcie, a w okolicy nigdzie go już nie ma)
Z góry dzięki za odpowiedzi. (jeśli ktoś nie ma żadnego z tych plecaków, ale byłby taki miły i ze zdjęć coś napisał to również będę bardzo wdzięczny).
Pozdrawiam
PS Zapomniałem dodać, przeznaczenie plecaka: 1-3 dniowe wypady w góry (zimą, latem), oraz wyjazdy na narty.
Z góry dzięki za odpowiedzi. (jeśli ktoś nie ma żadnego z tych plecaków, ale byłby taki miły i ze zdjęć coś napisał to również będę bardzo wdzięczny).
Pozdrawiam
PS Zapomniałem dodać, przeznaczenie plecaka: 1-3 dniowe wypady w góry (zimą, latem), oraz wyjazdy na narty.