04-09-2005, 16:07
Pajka a co Ty pakujesz do 80? :) Ja mam trzy plecaki,
Pierwszy to stary ponad 3 letni 65 litrowy TopSeven firmy Bravo, nie narzekam jest świetny ma dobry zwężający się kształt materiał to Codura nie jest to Cordura ;) ale w sumie nic mu nie jest. Nie ma ruchomego systemu nośnego ale leży genialnie, no i ma rzecz która mnie ciągle w nim powala. Mimo że ma 65 litrów ma dwustopniowy 20 lub 40 litrowy komin. Muszę przyznać że sięprzydaje w pewnych sytuacjach. Przeżył dużo, upadki kąpiele np ostatnio mieszało nim z 15 minut w odwoju a potem popłynął mi dobre 500 metrów w dół rzeki, o dziwo śpiwór w środku nie bardzo zmókł, Lepsze mogłyby być tylko taśmy i klamry, uwagi miałbym tylko do sposobu wszycia taśm pasa biodrowego.Dobra cena ok 260 zł.
Drugi to ok 30 litrowy EXTREME Pajaka, Cordura Du Pont, 5 lat gwarancji, same superlatywy 2 lata ciągłego używania, ciągłego albowiem używam go także na codzień jako plecak podręczny. Po tym czasie czarny kolor trochę zblakł, lekko łuszczy się warstwa teflonu szczególnie tam gdzie narażona jest na stałe działanie i nagrzewanie przez słońce. Nic się nie popruło, nic nie zepsuło. Też się wykąpął ostatnio tyle, że go odwój młócił z pół godziny - wytrzymał :) W sumie także nie mam nic do zarzucenia. Idealny kompromis między plecakiem miejskim a plecakiem na dwu - trzy dniowe wypady. Wada to cena ponad 400zł
Trzeci to 45 litrowy też Pajakowy Eiger, tego mało używałem ale w sumie też nic zarzucić nie mogę. Jak to Pajak najlepsze materiały, 5 lat gwarancji, ostatnio dzwoniłem czy mi wymieni klapę i doszyje trocki - i bez problemu tak.
W sumie jednak polecam Polskich producentów używają najlepszych materiałów, prawie wszyscy szyją w kraju, więc serwis, zmiany poprawki, jak na przykładzie Pajaka widać są możliwe. A dla mnie to bardzo poważny atut większy i więcej warty niż bardziej znana marka na grzbiecie.
Rozważyłbym na Twoim miejscu coś Pajaka, te plecaki mają swoją renome, jeśli zaś kosztowo za dużo, a na uroku Ci nie zależy to pomyśl o Tym Bravo choć nie wiem czy ciągle szyją.
Pierwszy to stary ponad 3 letni 65 litrowy TopSeven firmy Bravo, nie narzekam jest świetny ma dobry zwężający się kształt materiał to Codura nie jest to Cordura ;) ale w sumie nic mu nie jest. Nie ma ruchomego systemu nośnego ale leży genialnie, no i ma rzecz która mnie ciągle w nim powala. Mimo że ma 65 litrów ma dwustopniowy 20 lub 40 litrowy komin. Muszę przyznać że sięprzydaje w pewnych sytuacjach. Przeżył dużo, upadki kąpiele np ostatnio mieszało nim z 15 minut w odwoju a potem popłynął mi dobre 500 metrów w dół rzeki, o dziwo śpiwór w środku nie bardzo zmókł, Lepsze mogłyby być tylko taśmy i klamry, uwagi miałbym tylko do sposobu wszycia taśm pasa biodrowego.Dobra cena ok 260 zł.
Drugi to ok 30 litrowy EXTREME Pajaka, Cordura Du Pont, 5 lat gwarancji, same superlatywy 2 lata ciągłego używania, ciągłego albowiem używam go także na codzień jako plecak podręczny. Po tym czasie czarny kolor trochę zblakł, lekko łuszczy się warstwa teflonu szczególnie tam gdzie narażona jest na stałe działanie i nagrzewanie przez słońce. Nic się nie popruło, nic nie zepsuło. Też się wykąpął ostatnio tyle, że go odwój młócił z pół godziny - wytrzymał :) W sumie także nie mam nic do zarzucenia. Idealny kompromis między plecakiem miejskim a plecakiem na dwu - trzy dniowe wypady. Wada to cena ponad 400zł
Trzeci to 45 litrowy też Pajakowy Eiger, tego mało używałem ale w sumie też nic zarzucić nie mogę. Jak to Pajak najlepsze materiały, 5 lat gwarancji, ostatnio dzwoniłem czy mi wymieni klapę i doszyje trocki - i bez problemu tak.
W sumie jednak polecam Polskich producentów używają najlepszych materiałów, prawie wszyscy szyją w kraju, więc serwis, zmiany poprawki, jak na przykładzie Pajaka widać są możliwe. A dla mnie to bardzo poważny atut większy i więcej warty niż bardziej znana marka na grzbiecie.
Rozważyłbym na Twoim miejscu coś Pajaka, te plecaki mają swoją renome, jeśli zaś kosztowo za dużo, a na uroku Ci nie zależy to pomyśl o Tym Bravo choć nie wiem czy ciągle szyją.