24-05-2004, 17:45
Odpowiedz: Na dlugie wyprawy. Z dala od cywilizacji/punktow uzupelnienia czegokolwiek. Takze w klimaty zimne, bo wtedy spiwor, namiot, mata i ciuchy zajmuja wiecej miejsca. Wreszcie tam, gdzie sie czlowiek ma zamiar dluzej wspinac i bierze cale zelastwo. Tam, gdzie sie bazowy oboz zaklada. No i na koniec - a to akurat moj przypadek - na takie wyprawy, gdzie nie wszyscy sa w stanie nosic i ktos musi brac za nich na plecy. Poza tym, 100 to zazwyczaj gorna granica pojemnosci - z wypakowanymi kieszeniami bocznymi i/lub kominem. Bez tych bajerow plecak ma 70-75 zazwyczaj i niczym nie rozni sie od przecietnego. Te dodatkowe 25-30 i wiecej litrow to wlasnie na takie okazje, gdzie sie inaczej po prostu nie da. A na ''zwykly'' wyjazd starczy standardowa pojemnosc.
P.S. Ze niby 100 to duzo? Polecam oferte firmy Bergans w takim razie ewentualnie modele wojskowe Karrimora/Berghausa. I na tych sie wcale oferta nie konczy.
P.S. Ze niby 100 to duzo? Polecam oferte firmy Bergans w takim razie ewentualnie modele wojskowe Karrimora/Berghausa. I na tych sie wcale oferta nie konczy.