24-05-2004, 17:41
Johny- jak jezdzilem w gory z dziewczyna to zabieralem plecak 100L, bo ta ''sierota'':) nie udzwignie wiecej niz plecak 40 L, wiec wiekszosc jej rzeczy targalem po gorach:).
Ale jesli chodzi o pakowanie tylko siebie, to wydaje mi sie ze maks to 75L (tak na ponad tydzien- potem i tak trzeba prac), choc to wszystko zalezy oczywiscie od warunkow wyjazdu.W kazdym razie zawsze wystarczal mi plecak 75L, a teraz ''przesiadam'' sie na 50L.
-------------------------------------------
HAMMET
Ale jesli chodzi o pakowanie tylko siebie, to wydaje mi sie ze maks to 75L (tak na ponad tydzien- potem i tak trzeba prac), choc to wszystko zalezy oczywiscie od warunkow wyjazdu.W kazdym razie zawsze wystarczal mi plecak 75L, a teraz ''przesiadam'' sie na 50L.
-------------------------------------------
HAMMET