22-04-2004, 22:51
Ja od roku 1999 mam Natalexa 70 + 10! To super plecak. Sprawdził się w kazych warunkach. W przeciwieństwie do plecaka Salewy, który miałem wczesniej. W Salewie po roku intensywnego uzywania poleciały zamki potem w dolnej komorze poszły szwy po wsadzeniu (podczas chodzenia po Skalnym mieście w Czechach) Bulnesów Boreala i śpiwora. Potem plecak się dośc intensywnie zmoczył i z zielonego zrobił się seledynowy....ogólnie pecak nie Salewy. Koledzy chwala sobie Lafume i Mileta. Drogia ale dobre i sprawdzone plecaki. Co do Karrimora kolega kilka miesięcy temu kupił 28 litrowy plecak do miasta. Uzytkowanie - uczelnia - rower - wypad na ćwiczenia terenowe...puściły szwy w miejscu ''ucha'' do rzymania u góry plecaka. Niestety mimo ''dożywotniej'' gwarancji obiecanej w karcie gwarancyjnej i obiecanej przez sprzedawce realizacja tego w Polsce trwa i kosztuje tyle, że się to nie opłaca...kaletnik zaszył to na amen za 2 zł!
Jesli chodzi o Alpinusa to nie teraz. Przestali używać Cordury i widac u nich wyraźny kryzys formy i wzornictwa. Stare Woodpeakery były oki ale te nowe...no ja bym wolał coś innego
-------------------------------------------
astromax
Jesli chodzi o Alpinusa to nie teraz. Przestali używać Cordury i widac u nich wyraźny kryzys formy i wzornictwa. Stare Woodpeakery były oki ale te nowe...no ja bym wolał coś innego
-------------------------------------------
astromax