13-03-2011, 20:35
Właśnie wymieniłem focusa 40 na mammuta granita 30.
Pojemność pomimo różnego opisu zbliżona, z plusem dla granita za większy otwór wejściowy.
Mammut większość obciążenia przenosi na biodra.
W focusie niestety pas tylko stabilizuje plecak.
Przy mniejszym załadunku focusa nie da się ścisnąć żeby przylegał do pleców i nie skakał.
Poza tym że ciężko porównać go do granita (150zł różnicy), to jednak nadal uważam go za dobry plecak. Wiele z nim przeszedłem i zimą i latem od długich Gorczańskich wycieczek po zimowe szczytowania w Tatrach.
Za zalete na pewno można uznać dobre mocowanie sprzętu na zewnątrz plecaka.
-------------------------------------------
Marcin
Pojemność pomimo różnego opisu zbliżona, z plusem dla granita za większy otwór wejściowy.
Mammut większość obciążenia przenosi na biodra.
W focusie niestety pas tylko stabilizuje plecak.
Przy mniejszym załadunku focusa nie da się ścisnąć żeby przylegał do pleców i nie skakał.
Poza tym że ciężko porównać go do granita (150zł różnicy), to jednak nadal uważam go za dobry plecak. Wiele z nim przeszedłem i zimą i latem od długich Gorczańskich wycieczek po zimowe szczytowania w Tatrach.
Za zalete na pewno można uznać dobre mocowanie sprzętu na zewnątrz plecaka.
-------------------------------------------
Marcin