25-03-2020, 09:47
Wrócę jeszcze do czarnych eneloop-ów. Wymieniłem na inny zestaw, tez czarnych, ale widocznie mniej zjeżdżonych, bo działają mi już ponad tydzień (teraz na porannej przejażdżce z psem nie muszę zapalać lampki, więc to zrozumiałe). Sprytna ładowarka z padniętym zestawem męczyła się przez 5 dni robiąc ''refresh''. Zobaczę, czy coś się z nimi da jeszcze zrobić. No i chyba przeproszę się z białymi eneloopami, bo jednak wolę trwałość.