15-04-2019, 11:47
Pytanie o cartridge gazowe. Wlasnie wrocilismy z dlugiego weekendu pod namiotem. Pogoda piekna choc nieco wialo i temperatury ponizej 10C. Mielismy ze soba dwa palniki - jeden primusa (wersja gravity sprzed 9 lat?) i jeden jakis bardzo tani bodajze colemana. Po raz pierwszy ever pojawil sie nam problem z zagotowaniem 1.5l wody (w garnku z przykrywka - od zawsze tak gotujemy bez problemow). Za pierwszym razem uzywalam palnika primusa. Po 15 minutach dalam sobie spokoj. Na drugi dzien uzylam palnika Colemana, w oslonietym miejscu - ten sam problem. Jedyna roznica przy gotowaniu wody byly nowe kartusze gazowe - ostatnio kupilismy jakies inne, firmy Coleman. Czy to moze byc powodem? Nigdy nie zwracalismy uwagi jakiej firmy jest gaz - zawsze wszystko hulalo jak trzeba.