29-06-2018, 08:40
Hej,
Pies jest po szkoleniu, choć tylko podstawowym w zakresie posłuszeństwa. Szkolenie gończego na posłuszeństwo jest nieco stresujące, jak widzisz że w grupie wszystkie owczarki, kundelki i terier rosyjski bez większego problemu robią co trzeba. Z moim wszystko szło trzy razy wolniej, a i tak niektórych rzeczy nie dało się opanować. Szczególnie podobał mi się ten terier rosyjski: nie dość że piękny, to najlepiej się uczył. Cały czas trenujemy posłuszeństwo, a od 6 miesięcy, jak miał rok, zaczęliśmy wspólne przejażdżki rowerowe po okolicznym lesie.
Gończe dość trudno zmusić do posłuszeństwa. Jak wyczują w lesie jakiegoś dzika, czy sarnę, to w najlepszym wypadku pędzą tak, że nie muszę pedałować, a jadę z zawrotną prędkością, a w najgorszym zaraz ląduję na ziemi. Po 13 latach jeżdżenia z suczką już sie do tego przyzwyczaiłem. Już jej niestety z nami nie ma. Teraz mam nowego harpagana, którego bardziej interesują wszelkie leśne zapachy, niż przyjemność z biegania. Powoli się wzajemnie dopasowujemy :-)
Dzięki za pomoc, wiem już czego szukać, co próbować.
-------------------------------------------
https://picasaweb.google.com/101891368622172825085
Pies jest po szkoleniu, choć tylko podstawowym w zakresie posłuszeństwa. Szkolenie gończego na posłuszeństwo jest nieco stresujące, jak widzisz że w grupie wszystkie owczarki, kundelki i terier rosyjski bez większego problemu robią co trzeba. Z moim wszystko szło trzy razy wolniej, a i tak niektórych rzeczy nie dało się opanować. Szczególnie podobał mi się ten terier rosyjski: nie dość że piękny, to najlepiej się uczył. Cały czas trenujemy posłuszeństwo, a od 6 miesięcy, jak miał rok, zaczęliśmy wspólne przejażdżki rowerowe po okolicznym lesie.
Gończe dość trudno zmusić do posłuszeństwa. Jak wyczują w lesie jakiegoś dzika, czy sarnę, to w najlepszym wypadku pędzą tak, że nie muszę pedałować, a jadę z zawrotną prędkością, a w najgorszym zaraz ląduję na ziemi. Po 13 latach jeżdżenia z suczką już sie do tego przyzwyczaiłem. Już jej niestety z nami nie ma. Teraz mam nowego harpagana, którego bardziej interesują wszelkie leśne zapachy, niż przyjemność z biegania. Powoli się wzajemnie dopasowujemy :-)
Dzięki za pomoc, wiem już czego szukać, co próbować.
-------------------------------------------
https://picasaweb.google.com/101891368622172825085