Nie wiesz? zapytaj! - krótkie pytania, szybkie odpowiedzi

[rytmar]

A ja wolę ładowane :).

Dlaczego? Przykład:
Używam czołówki z bateriami na jednym wypadzie. Coś tam poświecę, ale nie za dużo. Potem to leży czekając na kolejny wyjazd. Energii nie przybywa - jest raczej odwrotnie. Pakując się nie wiem, czy prądu wystarczy na dłuższe, mocne świecenie, czy może zakupić nowe baterie. Nowe zawsze można włożyć, ale starych żal, bo może jeszcze dobre, no i wywalać trzeba nie byle gdzie. Dla bezpieczeństwa trzeba zatem zapakować dodatkowe, nowe baterie.

Czołówke z aku zawsze mogę doładować przed każdym wyjazdem. Tym samym zawsze mam pełną moc dostępną - jakby nowe baterie.
Mam teraz czołówkę, która jest też ładowarką, więc nawet na długich wypadach zawsze mogę uzupełnić zapas energii, np. z powerbanka, którego i tak zabieram, kiedy wiem że nie będę miał dostępu do gniazdka przez jakiś czas, bo prąd jest potrzebny, choćby do telefonu.
Do czołówki zabieram dodatkowo jedynie kabelek micro USB.
Nawet gdybym musiał zabrać dodatkowe ogniwo (zamiast powerbanka) to i tak mniej i lżej niż 3, 4 barerie.
-------------------------------------------
cześć i czołem