01-11-2017, 16:35
O ile do biegania czy na treningi używam tylko i wyłącznie syntetyków, to w przypadku kilkudniowych ''trekkingów'' wolę jak najczystszą wełnę. Największy plus to mniejsza smrodliwość w stosunku do syntetyków, a to że być może trochę wolniej odprowadza pot w przypadku wędrowania nie ma dla mnie aż takiego znaczenia. No i wełna wydają mi się bardziej uniwersalna jeżeli chodzi o zakres temperatur w jakich ją użytkuję, ale to może być dość subiektywne odczucie.