25-03-2017, 11:04
Szukam podpowiedzi w temacie uniwersalnego, nie drenującego kieszeni środka czystości: do mycia rąk, ciała, szybkiego małego prania (np. bielizny, skarpetek, przepoconych (nie brudnych) koszulek).
Do tej pory używaliśmy mydła w płynie Biały Jeleń. Najdłużej przez miesiąc w podróży. Ale... dużo go wychodziło, np. do mycia ciała. Czy Jeleń w kostce byłby lepszym rozwiązaniem? Jakieś inne sugestie?
Edycja:
Na znanym portalu połowinka wyniuchała mydło w kostce Aleppo. Poszczególne rodzaje różnią się zawartością oleju laurowego w składzie (większa ilość oleju polecana dla osób z problemami skórnymi, przy ranach czy odleżynach). Ktoś używał?
---
Edytowany: 2017-03-25 12:21:39
Do tej pory używaliśmy mydła w płynie Biały Jeleń. Najdłużej przez miesiąc w podróży. Ale... dużo go wychodziło, np. do mycia ciała. Czy Jeleń w kostce byłby lepszym rozwiązaniem? Jakieś inne sugestie?
Edycja:
Na znanym portalu połowinka wyniuchała mydło w kostce Aleppo. Poszczególne rodzaje różnią się zawartością oleju laurowego w składzie (większa ilość oleju polecana dla osób z problemami skórnymi, przy ranach czy odleżynach). Ktoś używał?
---
Edytowany: 2017-03-25 12:21:39