26-11-2016, 20:04
Posiadam Thermoball Hoddie od ponad roku. To jest kurtka dobra:
1. Na miasto zimą do -3/5,
2. Na okres jesienny w góry do -3/5 (max),
3. Jako postojowa kurtka na biegówki, gdzie zatrzymujemy się na 5 minut na łyk herbaty i batona,
4. Można by ją stosować na bieliznę jako kurtka podejściowa przy temperaturach poniżej -15.
Absolutnie nie nadaje się jako Belay Jacket, gdzie mamy w niej wytrzymać w bezruchu 2-3h.
Absolutnie nie nadaje się w sytuacji biwakowej. Jest za lekka.
Pikowanie komór jest na wylot, liczba komór magazynująca ten ''sztuczny puch'' bardzo duża, liczba mb szwów bardzo duża. Fizycznie czuć przewiewający wiatr, ponieważ w ramach manii lekkości nie wyposażono ją w podszewkę.
Można ją zapakować jako docieplenie pod hardshell, można na nią założyć windshirta. Wtedy jako docieplacz jest dobra. Ale tylko pod takim warunkiem.
Generalnie produkt na urlop z modnym logiem i przeciętnym właściwościami. Lepiej wydane pieniądze to albo syntetyk z Decathlonu, albo coś z Primaloftu, np. Patagonia, gdzie jest podszewka.
Nie polecam, szkoda kasy. Kurtka na miasto za 750 PLN. Za tę kwotę można mieć Pajaka Eskimo jak komuś odpowiada koncepcja mltifunkcjonlności czy też puchówkę od Eksplo, Małacha na wyprzedażach/promocjach, albo Małacha Vario. I wiele innych możliwości....
---
Edytowany: 2016-11-26 20:21:20
---
Edytowany: 2016-11-26 20:46:13
-------------------------------------------
Pim
1. Na miasto zimą do -3/5,
2. Na okres jesienny w góry do -3/5 (max),
3. Jako postojowa kurtka na biegówki, gdzie zatrzymujemy się na 5 minut na łyk herbaty i batona,
4. Można by ją stosować na bieliznę jako kurtka podejściowa przy temperaturach poniżej -15.
Absolutnie nie nadaje się jako Belay Jacket, gdzie mamy w niej wytrzymać w bezruchu 2-3h.
Absolutnie nie nadaje się w sytuacji biwakowej. Jest za lekka.
Pikowanie komór jest na wylot, liczba komór magazynująca ten ''sztuczny puch'' bardzo duża, liczba mb szwów bardzo duża. Fizycznie czuć przewiewający wiatr, ponieważ w ramach manii lekkości nie wyposażono ją w podszewkę.
Można ją zapakować jako docieplenie pod hardshell, można na nią założyć windshirta. Wtedy jako docieplacz jest dobra. Ale tylko pod takim warunkiem.
Generalnie produkt na urlop z modnym logiem i przeciętnym właściwościami. Lepiej wydane pieniądze to albo syntetyk z Decathlonu, albo coś z Primaloftu, np. Patagonia, gdzie jest podszewka.
Nie polecam, szkoda kasy. Kurtka na miasto za 750 PLN. Za tę kwotę można mieć Pajaka Eskimo jak komuś odpowiada koncepcja mltifunkcjonlności czy też puchówkę od Eksplo, Małacha na wyprzedażach/promocjach, albo Małacha Vario. I wiele innych możliwości....
---
Edytowany: 2016-11-26 20:21:20
---
Edytowany: 2016-11-26 20:46:13
-------------------------------------------
Pim