05-08-2016, 14:27
@Slothein mają na to osobny pokój, zamykany na klucz.
Otwiera i zamyka go Pani z recepcji. Nie ma żadnych numerków, przy odbiorze mówisz po prostu który pelcak twój i tyle.
Nikt tam nie zagwarantuje Ci że nic ci nie zginie, chodzi raczej o to by usunąć plecak z widoku. Także trzeba mieć troche wiary, że inni którzy też korzystają z bagażowni są uczciwi.
Na pociechę powiem, że Pani tego klucza od tak sobie nie rozdawała i jakoś pamiętała kto chował bagaż do składziku ;)
-------------------------------------------
Alex
Otwiera i zamyka go Pani z recepcji. Nie ma żadnych numerków, przy odbiorze mówisz po prostu który pelcak twój i tyle.
Nikt tam nie zagwarantuje Ci że nic ci nie zginie, chodzi raczej o to by usunąć plecak z widoku. Także trzeba mieć troche wiary, że inni którzy też korzystają z bagażowni są uczciwi.
Na pociechę powiem, że Pani tego klucza od tak sobie nie rozdawała i jakoś pamiętała kto chował bagaż do składziku ;)
-------------------------------------------
Alex