23-10-2015, 10:14
Podejściówki do jazdy rowerem, dobre :-D
SPD Shimano 520 to koszt ok. 100zł. Można kupić pedały uniwersalne tzn. z jednej strony zatrzaski, z drugiej platforma. Platformy tak, ale do jakichś wariacji typu skoki czy coś.
Buty SPD z Decathlona to 250zł lub tańsze 150zł. Shimano też za ok. 200zł znajdziemy.
Jazda na platformach po lesie jest po prostu niebezpieczna, na korzeniach podbija nogę z pedała i człowiek traci podparcie. SPD powodują, iż cały czas jest się przytwierdzonym do roweru. Takie aspekty jak znacznie lepsze przekazanie siły na pedały pominę bo to oczywiste, że w SPD noga także ciągnie w górę.
I bzdurą jest, że w takich butach nie da się chodzić, da się, do sklepu dojdziesz, trudny fragment trasy przejdziesz, a to dla tego, iż blok ledwo wystaje poza obrys bieżnika buta. Nie pochodzisz w butach szosowych, ale w MTB tak.
A jak komuś zimno w palce to niech kupi grube ochraniacze neoprenowe i założy podwójną skarpetę.
Kolego Licz Kalorie, jak raz spróbujesz SPD to nigdy nie powrócisz do zwykłych butów i platform.
I jeszcze jedno, sztywność buta rowerowego jest odczuwalna dopiero jak się wepniesz w pedały. Najsztywniejsze buty rowerowe mają sztywność butów narciarskich, nie zegniesz ich bez połamania. Ale dopiero wpięcie ich w pedał daje przewagę nad miękkimi. Miękkie buty to s kolei lepsze chodzenie czy podbieganie, te dwa aspekty gryzą się ze sobą niestety. Nic nie da, że założysz sztywny but podejściowy (on i tak jest miękki w porównaniu z karbonowymi butami rowerowymi) jeśli się nie wepniesz, i tak nie będzie ci noga ciągnęła w górę bo but poderwiesz z pedała, no chyba że będziesz się wiązał w noski. Noski do MTB? Kamikadze jakieś ;-D
---
Edytowany: 2015-10-23 11:25:58
SPD Shimano 520 to koszt ok. 100zł. Można kupić pedały uniwersalne tzn. z jednej strony zatrzaski, z drugiej platforma. Platformy tak, ale do jakichś wariacji typu skoki czy coś.
Buty SPD z Decathlona to 250zł lub tańsze 150zł. Shimano też za ok. 200zł znajdziemy.
Jazda na platformach po lesie jest po prostu niebezpieczna, na korzeniach podbija nogę z pedała i człowiek traci podparcie. SPD powodują, iż cały czas jest się przytwierdzonym do roweru. Takie aspekty jak znacznie lepsze przekazanie siły na pedały pominę bo to oczywiste, że w SPD noga także ciągnie w górę.
I bzdurą jest, że w takich butach nie da się chodzić, da się, do sklepu dojdziesz, trudny fragment trasy przejdziesz, a to dla tego, iż blok ledwo wystaje poza obrys bieżnika buta. Nie pochodzisz w butach szosowych, ale w MTB tak.
A jak komuś zimno w palce to niech kupi grube ochraniacze neoprenowe i założy podwójną skarpetę.
Kolego Licz Kalorie, jak raz spróbujesz SPD to nigdy nie powrócisz do zwykłych butów i platform.
I jeszcze jedno, sztywność buta rowerowego jest odczuwalna dopiero jak się wepniesz w pedały. Najsztywniejsze buty rowerowe mają sztywność butów narciarskich, nie zegniesz ich bez połamania. Ale dopiero wpięcie ich w pedał daje przewagę nad miękkimi. Miękkie buty to s kolei lepsze chodzenie czy podbieganie, te dwa aspekty gryzą się ze sobą niestety. Nic nie da, że założysz sztywny but podejściowy (on i tak jest miękki w porównaniu z karbonowymi butami rowerowymi) jeśli się nie wepniesz, i tak nie będzie ci noga ciągnęła w górę bo but poderwiesz z pedała, no chyba że będziesz się wiązał w noski. Noski do MTB? Kamikadze jakieś ;-D
---
Edytowany: 2015-10-23 11:25:58