04-03-2015, 23:27
Hej, mam pytanko. Suszycie jakoś specjalnie swoje puchówki? Ostatnio złapała mnie ulewa i mój sweter puchowy totalnie przemókł. To było w poniedziałek, zaraz po powrocie rozwiesiłem go do wyschnięcia i od tamtej pory jakby cały czas nie doschnięty był. Normalnie pizga po plecach. Jakbym przepoconą bluzę założył. Gdyby pogoda była to bym go rozwiesił na wietrze. Zczilować i czekać cierpliwie aż doschnie? :)